chryzantema

Telefon do Miami

Dostępny koniec świata,
długi ocean, fale,
ziemia, w której istnienie
muszę wierzyć na słowo,
podmorski wąż-kusiciel,
zanurzony w mule.

Nie byłam, nie dotknęłam,
nie muszę znać prawdy,
wierzę w indiańskich wodzów,
bluesy, kurz, bawełnę,
krokodyle wśród bagien,
ganki z kolumnami,
naleśniki z syropem,
palmy, piasek, upał.

W tej nierzeczywistości
dzwonek budzi kogoś,
kto - szukając szlafroka -
zbiera po omacku
drobne kawałki mojej
i swojej przeszłości.

Tak samo nieprawdziwe,
świecące jak próchno.